Mocno zdziwieni mogli być w środę mieszkańcy Chełma, wyprowadzający psy na tradycyjny spacer po pasie zieleni między jezdniami alei Armii Krajowej. Na trawniku pojawiły się bowiem koparki i spychacze.

Budowa trakcji tramwajowej na Chełm to sztandarowa inwestycja władz miasta. Na razie trwają prace przygotowawcze i geodezyjne, choć w kilku miejscach rozpoczęto już porządkowanie instalacji podziemnych pod przyszłym torowiskiem. Modernizowane są również wiadukty, które budowano dla tramwaju 25 lat temu, zdążyły się więc mocno zestarzeć.

Linię buduje konsorcjum wszystkich dużych polskich firm z branży torowej oraz pomorskiej firmy MTM, która zajmie się pracami związanymi z nawierzchnią drogową i sygnalizacją świetlną. - Rusza inwestycja, którą rozpoczęto 30 lat temu - mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - To dopiero początek rozwoju komunikacji tramwajowej w Gdańsku. Już pracujemy nad kolejnymi projektami, m.in. linią na Morenę i Ujeścisko.

Linia tramwajowa na Chełm ma być gotowa do końca 2007 roku, jest ona częścią tzw. Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej, w ramach którego remontowane są również torowiska w innych częściach miasta.

Koszt inwestycji to około 60 milionów złotych. Poza położeniem torów wykonawca musi wybudować całą infrastrukturę energetyczną (podstacje, kable i sieć trakcyjną), przystanki oraz dojście do nich (w grę wchodzą m.in. windy dla niepełnosprawnych). Poza od dawna planowanymi czterema przystankami w ciągu ulic Armii Krajowej i Sikorskiego powstanie też przystanek na pętli przy kościele na ulicy Cieszyńskiego.